[center]
Manchester United awansował do kolejnej fazy Pucharu Anglii. W spotkaniu 3. rundy "Czerwone Diabły" pokonały na własnym boisku Liverpool 1:0. Całe spotkanie w barwach Man Utd rozegrał Tomasz Kuszczak. Jednym z głównych aktorów w spotkaniu dwóch wielkich rywali był doskonale znany kibicom na całym świecie sędzia Howard Webb. Arbiter, który prowadził ostatni finał mistrzostw świata, już po 30-stu sekundach od rozpoczęcia meczu podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla Man Utd.
Webb wskazał na punkt oddalony od bramki Liverpoolu o 11 metrów po tym, jak w polu karnym starli się Daniel Agger i Dimitar Berbatow. Duńczyk praktycznie nie dotknął bułgarskiego napastnika, ale ten upadł na tyle przekonująco, że Webb dał się nabrać. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Ryan Giggs
W pierwszej połowie Webb jeszcze raz pomógł Manchesterowi United. W 32. minucie wyrzucił z boiska Stevena Gerrarda. Kapitan "The Reds" i Michael Carrick z MU niemal jednocześnie wykonywali wślizg. Gerrard trafił przy tym Carricka w nogę, a zawodnik "Czerwonych Diabłów" przez kilka chwil zwijał się na murawie z bólu. Webb uznał, że pomocnik Liverpoolu zasłużył na czerwoną kartkę.
Wynik 1:0 utrzymał się do końca spotkania. Kuszczak nie miał wiele pracy. Znacznie częściej wysokimi umiejętnościami musiał wykazywać się golkiper Liverpoolu Pepe Reina.
W innych niedzielnych spotkaniach Pucharu Anglii Tottenham pokonał Charlton 3:0 po dwóch bramkach Jermaina Defoe i jednej Andy'ego Townsenda, a Chelsea rozbiła Ipswich Town aż 7:0. Gole dla "The Blues" zdobywali Salomon Kalou, Daniel Sturridge i Frank Lampard (po dwie) i Nicolas Anelka. Jedną bramkę zapisano zawodnikowi Ipswich Carlosowi Edwardsowi.
[/center]
Źródło : Wp.pl