Bramkarze polskim towarem eksportowym

Moderator: Moderator

Bramkarze polskim towarem eksportowym

Postprzez szymek » 2011-08-15, 11:34

Bramkarze polskim towarem eksportowym

W. Sierakowski Foto Sport
Około 40 polskich bramkarzy wybrało grę za granicą. To prawdziwy europejski fenomen: golkiperzy z Polski występują i na Wyspach Owczych, i w czołowych klubach angielskiej Premier League. Dzięki temu selekcjoner ma kłopoty bogactwa i może pozwolić sobie na luksus pomijania Artura Boruca.
KLASA EUROPEJSKA: Artur Boruc (ACF Fiorentina, Włochy), Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn, Anglia)
Polska doczekała się dwóch bramkarzy, którzy mogą stanowić wizytówkę polskiego futbolu. Artur Boruc po sezonie gry we Włoszech wyrobił sobie nazwisko na tamtejszym rynku. Fiorentina wolała sprzedać Sebastiena Frey'a, niż puścić Polaka do Premier League, skąd były konkretne oferty. Paradoksem jest, że Boruc nie dostaje szansy w reprezentacji, mimo że w Europie należy do najbardziej rozpoznawalnych polskich bramkarzy.
Wojciech Szczęsny, mimo zaledwie 21 lat, zadomowił się w bramce Arsenalu. Fachowcy na Wyspach wróżą młodemu golkiperowi wielką karierę. Podobnie Franciszek Smuda, który śmiało stawia na niego w kadrze. Efekt? W ostatnim meczu to Szczęśny uratował zwycięstwo reprezentacji z Gruzją.
KLASA REPREZENTACYJNA: Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn, Anglia), Tomasz Kuszczak (Manchester United, Anglia), Grzegorz Sandomierski (KRC Genk, Belgia), Przemysław Tytoń (Roda Kerkrade, Holandia)
Za plecami Boruca i Szczęsnego prawdziwy tłok. Jest Przemysław Tytoń, przed którym wielka kariera stoi otworem. Niewykluczone, że wkrótce zostanie bramkarzem PSV Eindhoven. Na szerokie wody wypłynął Grzegorz Sandomierski, który już wkrótce może występować z KRC Genk w Lidze Mistrzów. Na razie młody Polak znalazł się na liście UEFA, która sporządziła zestawienie utalentowanych piłkarzy, mogących błysnąć podczas turnieju Euro 2012. Z kolei Łukasz Fabiański czeka na swoją szansę w Arsenalu - na razie jest numerem dwa, zostawiając w pokonanym polu Manuela Almunię. Wciąż niejasna jest sytuacja Tomasza Kuszczaka. Polak spędził pięć lat w Manchesterze United, ale chce w końcu grać regularnie. Jego celem jest odejście z MU jeszcze w czasie tego okna transferowego.
KLASA LIGOWA: Paweł Kieszek (FC Porto, Portugalia), Piotr Leciejewski (Brann Bergen, Norwegia), Mariusz Pawełek (Konyaspor Konya, Turcja), Łukasz Załuska (Celtic Glasgow, Szkocja)
Najbliżej wskoczenia kategorię wyżej jest Łukasz Załuska, obdarzony dużym zaufaniem w Celtiku. Jeśli potwierdzi formę z pierwszych meczów ligowych, a uniknie błędów takich jak ten w towarzyskim meczu z Interem, zostanie na dłużej numerem jeden w słynnym klubie. Paweł Kieszek jest na etapie szukania klubu, bo w Porto nie ma szans na grę. Ale na rynku portugalskim ma wyrobioną markę i nie powinien mieć z tym problemów. Mariusz Pawełek dobrze spisywał się wiosną w barwach Konyasporu, ale jego drużyna spadła do drugiej ligi i Polak jest zmuszony występować klasę niżej. Dużą karierę w Norwegii zrobił Piotr Leciejewski. Polak wyjechał tam jako mało znany bramkarz, ale świetnie wypromował się w Sogndal IL i trafił do Brann Bergen. Tu często z powodzeniem walczy o miejsce w składzie. W Norwegii uchodzi za specjalistę od bronienia rzutów karnych.
W DALSZYM KRĘGU: Bartosz Białkowski (Southampton FC, Anglia), Marcin Cabaj (Hapoel Be'er Szewa, Izrael), Radosław Cierzniak (Alki Larnaka, Cypr), Artur Krysiak (Exeter City, Anglia), Dawid Pietrzkiewicz (Banik Ostrawa, Czechy), Mateusz Prus (Roda Kerkrade, Holandia), Norbert Witkowski (Iraklis Saloniki)
O niektórych bramkarzach z tej kategorii może być jeszcze głośno. Szczególnie o Mateuszu Prusie, który wkrótce może zostać pierwszym golkiperem w Rodzie. Za duży talent uchodzi Dawid Pietrzkiewicz, którego do Banika ściągnął Werner Licka. W tym sezonie poważną szansę ma otrzymać Artur Krysiak w trzecioligowym Exeter. Natomiast tylko rezerwowym jest Bartosz Białkowski, uchodzący do niedawna za duży talent. Niewiadomą jest postawa Marcina Cabaja, który wyjechał do Izraela. Na razie spisuje się bardzo dobrze, m.in. obronił rzut karny w meczu Toto Cup. Z kolei Norbert Witkowski ma wciąż ważny kontrakt z Iraklisem Saloniki, ale z powodu dużego bałaganu organizacyjnego w klubie latem musiał trenować nawet z Arką Gdynia.
NA OBRZEŻACH WIELKIEGO FUTBOLU: Maciej Czyżniewski (APEP Kiperunta, Cypr), Piotr Krzanowski (Cork City FC, Irlandia), Marcin Lenczewski (TSV 1814 Friedland, Niemcy), Maciej Majewski (KFR Rangárvallasýsla, Islandia), Marcin Markiewicz (Victoria 1914 Templin, Niemcy), Waldemar Nowicki (B71 Sandoy Sandur, Wyspy Owcze), Kamil Olsztynski (Gjøvik FF, Norwegia), Maciej Reszkis (Nexø Boldklub, Dania), Piotr Sochaczewski (Nexø Boldklub, Dania), Michał Sławuta (MuSa Pori, Finlandia), Kamil Terlecki (Royal Capellen, Belgia), Robert Wulnikowski (Kickers Offenbach, Niemcy), Maciej Zając (AÓ Ayía Nápa, Cypr)
O tych piłkarzach rzadko piszą media. Swoją grę za granicą często traktują jako hobby lub sposób na zarobienie pieniędzy, nierzadko łączony z inną pracą. Najgłośniej z tego grona o Macieju Zającu, bramkarzu cypryjskiego drugoligowca, który spisuje się dobrze w swoim klubie i niedawno przedłużył kontrakt. Jest tu również Marcin Lenczewski, który ma na koncie nawet jeden występ w polskiej Ekstraklasie w barwach Pogoni Szczecin, a obecnie gra w regionalnym TSV 1814 Friedland. Natomiast jeszcze wiosną barwy B71 Sandoy Sandur reprezentował... 50-letni Waldemar Nowicki.
SZUKAJĄ KLUBU: Tomasz Bobel (ostatnio Bayer Leverkusen, Niemcy), Marcin Dawid (HB Tórshavn, Wyspy Owcze), Jerzy Dudek (Real Madryt, Hiszpania), Bartłomiej Fogler (Crewe Alexandra, Anglia), Tomasz Grabowski (Jølster IL, Norwegia), Jakub Jesionkowski (Swindon Town FC, Anglia), Wojciech Kowalewski (Anorthosis Famagusta Larnaka, Cypr), Arkadiusz Malarz (AEL Limassol, Cypr), Alan Walas (Union 05 Kayl/Tétange, Luksemburg)
Ci bramkarze latem tego roku opuścili swoje kluby i wciąż szukają nowego pracodawcy. Gdzie trafią Jerzy Dudek, Wojciech Kowalewski czy Arkadiusz Malarz, którzy podczas swojej długiej kariery za granicą zdążyli wyrobić sobie nazwisko? Z kolei Tomasz Bobel poważnie zastanawia się nad zakończeniem kariery.
Avatar użytkownika
szymek
Trzon drużyny
 
Posty: 662
Dołączył(a): 2011-08-01, 22:07
Lokalizacja: Tarnów/Machowa

Postprzez szymek » 2011-08-15, 11:35

" może pozwolić sobie na luksus pomijania Artura Boruca.", czy to luksus, czy idiotyzm trenera, chyba jednak to drugie!
Avatar użytkownika
szymek
Trzon drużyny
 
Posty: 662
Dołączył(a): 2011-08-01, 22:07
Lokalizacja: Tarnów/Machowa

Postprzez Damian » 2011-08-15, 15:00

A ja bym nie powiedział czy idiotyzm . Na mój gust dobrze robi . Dał mu jedną szanę a on sobie balował nic z tego nie robiąc . Mamy tylu świetnym golkiperów że nie potrzeba psuć atmosfery Borucem .
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39


Powrót do Inne ligi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron