"Mou" odgryzł się Barcelonie: Tak zachowują się malutkie drużyny
Jose Mourinho odpiera zarzuty, że jego piłkarze w rewanżowym meczu z Barceloną (2:3) w Superpucharze Hiszpanii grali zbyt brutalnie. - Grali jak mężczyźni, a nie upadali na murawę przy najlżejszym dotknięciu - stwierdził Portugalczyk, który zasugerował, że Blaugrana to "malutka drużyna".
Magazyn Futbol - szukaj w kioskach!
"Mou" narzekał na to, że w drugiej połowie na boisku nie było chłopców do podawania piłek. - Takie zachowania są typowe, kiedy malutkie drużyny napotykają trudności - powiedział.
Szkoleniowiec nie chciał komentować wydarzeń z ostatnich minut, kiedy po brutalnym faulu Marcelo na Cescu Fabregasie doszło do przepychanek. - Sędzia musi karać to, co uważa za stosowne. Pepe i Marcelo grali świetnie. Pierwszy z nich przez cały mecz i dostał kartkę po drobnym faulu. Drugi z kolei spędził na boisku drugą połowę - dodał.
- Real rozegrał spektakularne spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty. Podczas przygotowań rozegraliśmy dziewięć spotkań i udowodniliśmy, że potrafimy grać lepiej niż w poprzednich dwóch meczach z Barceloną. Cieszy mnie postęp, jaki poczynili moi piłkarze - ocenił Portugalczyk.
Real przegrał z Barceloną 2:3, która dzięki tej wygranej sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii. W pierwszym meczu padł remis 2:2.