Forum piłkarskie

przez **Damian** » 2011-08-18, 09:21

[center]

Dzięki bramce Patryka Małeckiego, strzelonej w środowym meczu z Apoelem Nikozja, Wisła Kraków jest coraz bliżej upragnionego awansu do Ligi Mistrzów. W trakcie spotkania kibice "Białej Gwiazdy" okrzykami "Smuda! Co? Małecki!" głośno domagali się od obecnego na stadionie selekcjonera, żeby w końcu powołał wiślaka do reprezentacji Polski. Sam piłkarz na powołanie jednak specjalnie nie liczy.
Zobacz również

- Trener Franciszek Smuda nie chce mnie w kadrze, ma lepszych zawodników ode mnie i trzeba to uszanować. Ja już się do tego przyzwyczaiłem. Muszę szczerze przyznać, że jeśli są jakieś powołania do kadry, to nawet nie patrzę na nie, bo wiem, że dla mnie i tak powołania nie będzie. Dlatego skupiam się tylko i wyłącznie na grze w Wiśle. W każdym meczu oddaję jej całe serce - podkreślił strzelec jedynego gola w spotkaniu z Apoelem.

Środowa bramka Małeckiego była przedniej urody. Wiślak otrzymał podanie od Gervasio Nuneza, wbiegł z piłką w pole karne, ograł obrońcę gości i potężnym strzałem w długi róg pokonał Dionisiosa Chiotisa.

- Czy był to mój najważniejszy gol w życiu? Jeżeli awansujemy do Ligi Mistrzów, to pewnie takim się stanie. Ale spokojnie – przed nami jeszcze długa droga. Cieszę się z bramki, ale bardziej raduje mnie zwycięstwo. Nieważne zresztą, kto strzela gole. Ważne, żebyśmy wygrywali. Mam nadzieję, że w meczu rewanżowym ktoś inny też strzeli bramkę i dzięki temu awansujemy do Ligi Mistrzów – powiedział „Mały”.

Podkreślił też, że środowego zwycięstwa nie byłoby bez kibiców, którzy przez cały mecz głośno dopingowali Wisłę. – Zrobili przepiękną atmosferę. Aż się chciało grać! Chciałbym, żeby taki doping był w każdym meczu – przyznał Małecki.

Po zdobyciu bramki wiślak ściągnął swoją koszulkę meczową i zaprezentował t-shirt z dużym zdjęciem Jana Pawła II.

- Dostałem go od kolegi, który pochodzi z gór. Powiedział, że to zdjęcie przyniesie mi szczęście. Założyłem więc koszulkę - i pomogło. Co do fotografii - każdy wie, jaki mam stosunek do Jana Pawła II - przypomniał „Mały”. A ponieważ za zdjęcie koszulki został ukarany żółtą kartką, obiecał, że w następnych meczach pucharowych nie będzie tego robił.

Wygrana z Apoelem była piątym z rzędu zwycięstwem Wisły w tegorocznych kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Od fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek wiślaków dzieli już tylko spotkanie rewanżowe z Cypryjczykami.

- Apoel to bardzo dobra, doświadczona i grająca technicznie drużyna. W środę zaatakowała nas od samego początku. Wydaje mi się, że rozkręcaliśmy się z minuty na minutę i o jedną bramkę byliśmy w tym meczu lepsi. Pokazaliśmy charakter i wolę walki, dzięki czemu zrobiliśmy mały krok w stronę awansu – stwierdził Małecki.

- Na pewno cieszymy się, że wygraliśmy to spotkanie, jednak będziemy musieli dobrze przygotować się do rewanżu. Z pewnością będzie to cięższe spotkanie niż to w Krakowie. Nasi rywale będą mieć przecież nóż na gardle. Dziś każdy z nas się cieszy, ale jest też lekki niepokój, bo wiemy, na co stać Apoel. Generalnie wierzę jednak w swoją drużynę i wierzę, że damy radę. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu, a w drużynie jest zdrowa rywalizacja. Oby tak dalej! – dodał 23-letni piłkarz. [/center]
Źródło : Wp.pl

Forum piłkarskie

Małecki: Smuda ma lepszych ode mnie

Małecki: Smuda ma lepszych ode mnie

Kto przegląda forum