To On ma zatrzymać cały APOEL!

Moderator: Moderator

To On ma zatrzymać cały APOEL !

Postprzez Damian » 2011-08-23, 12:59

[center]Obrazek
Osman Chavez marzy o tym, by zostać czwartym Honduraninem, który awansował do europejskiej Ligi Mistrzów. Został nam jeszcze jeden schodek do pokonania - mówi stoper Wisły Kraków.

Osman Chavez jest najpewniejszym punktem defensywy mistrza Polski i dziś będzie blokował natarcia piłkarzy APOEL-u.

Przed rokiem był słaby

Chavez od dłuższego czasu zbiera dobre recenzje, a za pierwszy mecz z mistrzami Cypru dostał masę pochwał. Gdy kolegom brakowało już sił lub popełniali błędy w ustawieniu, masywny Honduranin wielokrotnie wybijał piłkę czy odbierał ją zaskoczonym rywalom. Ale 27-letni Chavez nie chce przyjmować gratulacji za to spotkanie. – Nie można osiadać na laurach. Zawsze trzeba uważać, że te najlepsze mecze dopiero przyjdą – twierdzi. I dodaje: – Kiedy masz grać przeciwko tak dobremu zespołowi, jak APOEL, wiesz, że dużo będzie zależało od tego, czy jesteś wybiegany. Musisz być szybszy, silniejszy i inteligentniejszy od rywala. Wtedy ciężko mu coś zdziałać.



Dzisiejszy as wiślackiej obrony przed rokiem, gdy przyjechał do Krakowa, wyglądał marnie. – Po mundialu w RPA przez miesiąc nic nie robiłem. Wróciłem z wakacji i od razu czekała mnie ciężka praca. Ważyłem 95 kilogramów, pot lał się ze mnie strumieniami. Potrzebowałem miesiąca, by dojść do przyzwoitej formy. Musiałem zaaklimatyzować się w zupełnie nowym otoczeniu – wspomina Honduranin.

Trener Robert Maaskant miał wtedy do niego wiele uwag.



– W reprezentacji Hondurasu Chavez przyzwyczaił się, że jego drużyna się broni. Tak było na mundialu, ale teraz Osman jest w Wiśle, od której obrońców wymaga się także rozgrywania piłki. Pracujemy, by poprawił ten element gry – mówił Maaskant.



Krok po kroku Honduranin stawał się coraz ważniejszym zawodnikiem i Wisła Kraków w czerwcu wykupiła go z CD Platense Puerto Cortes. Łącznie kosztował ją około 400 tys. euro. Dziś jest wart co najmniej dwa razy tyle. Wygrał rywalizację z Gordanem Bunozą i wraz z Kew Jaliensem stanowi silną zaporę.

Dziś, tak jak w pierwszym meczu, Chavez ma uważać przede wszystkim na Ailtona. Ich pojedynki były ozdobą spotkania w Krakowie.



APOEL Nikozja - Wisła Kraków, wtorek godzina 20.45

[/center]
Źródło : Przeglądsportowy.pl
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Powrót do Sezon 2011/2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron