przez szymek » 2011-08-23, 21:57
Dramat Wisły, dramat Pareiki
Sergei Pareiko w czterech wcześniejszych meczach prezentował wysoką formę. Estoński bramkarz jednak do końca życia zapamięta sytuację z 29. minuty rewanżu z APOEL (1:3). Piłka wyślizgnęła mu się z rąk i wpadła do bramki. W końcówce był bliski zatrzymania strzału Aíltona...
Magazyn Futbol - szukaj w kioskach!
132 strony Twojej pasji!
+ DODATEK: Ligopedia 2011 (jesień)
Sergei Pareiko - 2
We wcześniejszych meczach prezentował się bardzo pewnie. W 29. minucie popełnił fatalny błąd, który kosztował Wisłę utratę gola. Kilka minut później uratował zespół, ale w drugiej połowie i tak znów musiał wyciągać piłkę z siatki. W końcówce spotkania zaliczył kilka udanych interwencji. W 85. minucie piłka po jego ręce wpadła do bramki,
Michael Lamey - 3
Jego stroną szarżował dobrze prezentujący się Gustavo Manduca. Podobnie jak pozostali obrońcy przeplatał dobre zagrania z gorszymi, ale na tle kolegów prezentował się całkiem solidnie. Na początku spotkania próbował także włączać się do akcji ofensywnych.
Kew Jaliens - 2,5
Rozpoczął mecz dobrze - od kilku udanych wybić piłki. Potem jednak miał poważne problemy z zawodnikami APOEL. Nie zdążył za Aíltonem, który strzelił gola na 2:0. Tuż przed 80. minutą heroiczną interwencją zablokował dośrodkowanie w polu karnym. Mecz kosztował go dużo sił na ostatnie dziesięć minut wszedł za niego Marko Jovanović.
Osman Chávez - 2,5
Przez niemal całe spotkanie prezentował się najlepiej spośród obrońców. Dobrze się ustawiał i dzięki warunkom fizycznym wygrywał główkowe pojedynki z rywalami. Nie udało mu się zablokować podania Tričkovskiego, po którym Aílton strzelił na 2:0. W 85. minucie zostawił zbyt dużo miejsca Aíltonowi, który strzelił drugiego gola.
Júnior Díaz - 2,5
Kilka razy nie było go pod polem karnym, kiedy atakował APOEL. Po jednej z takich sytuacji Tričkovski oddał groźny strzał. Reprezentant Kostaryki część swoich win odkupił w 42. minucie, kiedy popisał się skutecznym wślizgiem, ale w drugiej połowie znów zaspał przy akcji, po której padł drugi gol.
Gervasio Núñez - 2,5
Poza jednym niecelnym strzałem nie był zbyt widoczny. Grał twardo, ale podobnie jak koledzy miał problemy z utrzymaniem się przy piłce.
Radosław Sobolewski - 2,5
Jak zwykle włożył w mecz dużo serca. Czasami przemieniał się w piątego obrońcę i wspierał kolegów w defensywie. Niestety nie wszystkie jego podania, które miały rozpoczynać akcje Wisły, były celne. Zszedł z boiska w 58. minucie.
Cezary Wilk - 3
Przez dużą częśc spotkania biegał po boisku i przyglądał się jak rywale rozgrywają piłkę. Dwa razy zażegnał niebezpieczeństwo pod bramkę Pareiki, ale jego gra nie wyglądała dobrze. Wilk znany jest tego, że próbuje swoich sił w ofensywie, co w 71. minucie przyniosło znakomity efekt - w świetnym stylu pokonał Dionisisa Chiotisa po podaniu od Ivicy Ilieva.
Maor Melikson - 2,5
W pierwszej połowie był odcięty od podań i niewiele mógł wskórać. Pod koniec pierwszej części spotkania dostał żółtą kartkę za symulowanie. Aktywny w pierwszych minutach drugiej połowy, ale potem przygasł.
Patryk Małecki - 3
Na początku spotkania był aktywny i raz przedarł się w pole karne APOEL. Potem przy piłce byli głównie rywale i nie miał okazji, żeby zarozić bramce APOEL. Nie potrafił wybić piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Po chwili Pareiko niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.
Cwetan Genkow - 2,5
W pierwszej połowie bardzo rzadko był przy piłce. W drugiej części gry wreszcie dostał kilka podań, ale nie miał wsparcia w rozgrywaniu akcji. Walczył, ale to było zbyt mało.
Ivica Iliev - 2,5
Wszedł na boisko w 58. minucie za Radosława Sobolewskiego. Niecały kwadrans później znakomicie zagrał do Cezarego Wilka, który strzelił gola, dzięki któremu odżyły nadzieje na awans do Ligi Mistrzów.
Andraž Kirm, Marko Jovanović - grali zbyt krótko, żeby można ich było ocenić