Piłkarze Gaziantepsporu w pierwszym spotkaniu III rundy Ligi Europejskiej oddali aż osiem celnych strzałów na bramkę Legii Warszawa. "Wojskowi" tylko dwa, ale to oni cieszyli się ze zwycięstwa. Jednego gola w pierwszej odsłonie polsko-tureckiej rywalizacji zdobył dla Legii Miroslav Radović. Lider pomocy stołecznego zespołu trafił do siatki w 51. minucie spotkania po ładnej akcji z Danijelem Ljuboją. Nowy nabytek Legii dobrze przyjął piłkę, umiejętnie się zastawił i doskonale podał do Radovicia, który w sytuacji sam na sam pokonał golkipera Gaziantepsporu Zydrunasa Karcemarskasa.
Po spotkaniu "Rado" chwalił swojego rodaka. - Posłał mi genialną piłkę i grzechem byłoby nie wykorzystać takiej sytuacji - skomentował Radović.
Bohater Legii dodał, że w Turcji najbardziej przeszkadzał mu nieznośny upał. - Ale i z tym sobie poradziliśmy - powiedział serbski pomocnik. [/center]
Źródło : Wp.pl
