Duży niedosyt po dobrym meczu Legii

[szymek]

Duży niedosyt po dobrym meczu Legii

Miroslav Radović był bohaterem Legii - strzelił oba gole. Ale po meczu nie cieszył się. 2:2 ze Spartakiem to zły wynik w perspektywie rewanżu. Rosjanie bezlitośnie wykorzystali błędy warszawian w defensywie i mimo że Legia dwukrotnie prowadziła, za każdym razem wyrównywali.
Magazyn Futbol - szukaj w kioskach!
132 strony Twojej pasji!
+ DODATEK: Ligopedia 2011 (jesień)
Jak padły bramki:
1:0 - Manu dośrodkował w pole karne, do piłki zdążył Rybus i idealnie wyłożył futbolówkę. Serb nie miał problemów z trafieniem do bramki.
1:1 - Ari kapitalną podcinką przelobował Skabę. Brazylijczyk wykorzystał bierność obrońców.
2:1 - Ljuboja przepchnął się w polu karnym i zagrał piętą do Radovicia. Serb idealnie znalazł się w polu karnym i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
2:2 - Spartak wykorzystał rozluźnienie w szeregach Legii i niepilnowany Ari trafił do siatki.
Wydarzenia meczu:
Legia podeszła do rywala bez najmniejszego respektu i ruszyła do ataków. Nie zrobiły na niej wrażenie osiągnięcia wyniki Spartaka w poprzedniej edycji europejskich pucharów. Rosjanie potrafili ograć Olympique Marsylia, wyeliminowali Ajax Amsterdam bez straty gola i odpadli dopiero po dwumeczu z późniejszym zdobywcą Ligi Europy, FC Porto.
Do tego dochodzą pieniądze. W zespole gości grał właśnie sprowadzony z Fenerbahce Stambuł, Emmanuel Emenike za 10 mln euro. Inni piłkarze byli sprowadzani za nieosiągalne dla legionistów sumy: m.in. Welliton za 6 mln, Dmitrij Kombarow za 4 mln czy Nicolas Pareja za 10 mln euro.
Nie widać było tego na boisku. Bramkę dla Legii zdobył bardzo szybko Miroslav Radović. Serb notuje wspaniały początek. Kiedy Legia strzela gola, jedno trafienie musi zaliczyć Serb. Efekt? Pięć meczów, pięć goli, w tym wszystkie zdobyte przez Legię bramki w Lidze Europy.
W pierwszej połowie kibice oglądali świetny występ Legii, w drugiej na boisko wyszedł inny zespół. Wysoka gra pressingiem w pierwszej odsłonie kosztowała warszawian sporo sił. Fani starali się poderwać zespół głośnym dopingiem, ale gospodarze głównie biegali za piłką, którą mądrze rozgrywali piłkarze Spartaka. Efekt? Szybko strzelona bramka na 1:1 i kontrolowanie meczu.
Spartak stracił jednak na chwilę kontrolę nad spotkaniem, gdy Danijel Ljuboja fantastycznie podał piętą do Radovicia i ten strzelił na 2:1. Radość trwała 60 sekund - Ari trafił na 2:2. Takim wynikiem skończył się mecz, co oznacza, że w Moskwie do awansu Legia potrzebuje zwycięstwa lub remisu wyższego niż 2:2. W przypadku powtórzenia wyniku z Łazienkowskiej dojdzie do dogrywki.
Legia straciła nie tylko zwycięstwo, ale także trzech cennych graczy. Miroslav Radović, Marcin Komorowski i Manu nie zagrają w rewanżu. To efekt żółtych kartek, które dostali w meczu w Warszawie. Do składu wróci natomiast Ivica Vrdoljak.
18.08.2011 (godz. 18:00), Warszawa (Pepsi Arena)
Legia Warszawa - Spartak Moskwa 2:2
Bramki: Radović 3, 69 - Ari 52, 70
Legia: Wojciech Skaba - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Manu (90+2. Michał Żyro), Janusz Gol, Ariel Borysiuk, Miroslav Radović, Maciej Rybus (63. Michał Kucharczyk) - Danijel Ljuboja
Spartak: Andrij Dykań - Kiriłł Kombarow, Nicolás Pareja, Rodri, Jewgienij Makiejew - Ari, Rafael Carioca, Demy de Zeeuw (80. Dżano Ananidze), Artiom Dziuba (57. Aleksandr Zotow), Emmanuel Emenike (63. Aleksandr Kozłow) - Welliton
Żółte kartki: Komorowski, Manú, Radović, Ljuboja - Rafael Carioca, Kombarow
Sędziował: Michael Lasley (Anglia)
Widzów: 23450