Ślask Wrocław godnie pożegnał się z Europą .

Moderator: Moderator

Ślask Wrocław godnie pożegnał się z Europą .

Postprzez Damian » 2011-08-25, 21:16

[center]Obrazek

Śląsk nie zdołał odwrócić losów dwumeczu z Rapidem Bukareszt. Podopieczni Oresta Lenczyka zremisowali w Timisoarze 1:1 i ostatecznie odpadli z rozgrywek Ligi Europy.

Zespół z Wrocławia miał do odrobienia na wyjeździe trzy bramkową stratę z pierwszego meczu (we Wrocławiu Śląsk przegrał 1:3 - przyp. wp.pl), a na dodatek musiał grać bez pauzującego za żółte kartki Sebastiana Mili.

Z drugiej strony na polskiej drużynie nie ciąży już tak wielka presja wyniku i piłkarze Śląska mogli pokusić się o sprawianie niespodzianki.

Jednak już pierwsze minuty meczu pokazały, że o osiągnięcie korzystnego rezultatu w tym meczu będzie bardzo trudne. Gospodarze od początku kontrolowali bowiem przebieg spotkania i konstruowali groźne akcje.

Już w 6. minucie po błędzie obrony Śląska oko w oko z Kelemenem znalazł się Pancu, ale tym razem przegrał pojedynek z bramkarzem gości.

Starania gospodarzy przyniosły jedna efekt sześć minut później. Świetną akcją na prawej stronie popisał się Surdu, który wygrał pojedynek z Gancarczykiem, dośrodkował na głowę Pancu, a ten lobem pokonał Kelemena.

W dalszych minutach nadal przeważali gracze gospodarzy, którzy raz po raz stwarzali kolejne groźne akcje. Na bramkę Kelemena uderzali m.in. Burca, Surdu i Pancu, ale nie zdołali oni strzelić bramki. Najlepszą okazję przed przerwą zaprzepaścił Pancu, który po błędzie Wasiluka znalazł się sam na sam z Kelemenem, ale przegrał ten pojedynek i na przerwę piłkarze gospodarzy schodzili przy prowadzeniu 1:0.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Znów stroną dominującą byli gospodarze, którzy kontrolowali przebieg gry.

Pierwszą dobrą okazję do strzelenia gola Śląsk miał w 54 minucie. Po błędzie obrońców Rapidu w dobrej sytuacji znalazł się Diaz, ale nieczysto uderzył w piłkę i ta przeleciała nad bramką Danuta Comana.

Kolejną groźną akcję podopieczni Oresta Lenczyka stworzyli sobie w 84. minucie. Sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym Rapidu. Ze stałego fragmentu uderzył Dudek, ale jego strzał był minimalnie niecelny.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gospodarzy Śląsk zdołał doprowadzić jednak do remisu. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Waldemar Sobota, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców gospodarzy i wpadła do bramki.

Był to jednak jedynie gol na pocieszenie. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i to Rumuni awansowali do fazy grupowej Ligi Europy. Tym samy piękna przygoda Śląska w europejskich pucharach dobiegła końca.

Rapid Bukareszt - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Bramka: Pancu 12 - Sobota 90+2

Żółte kartki: Dan Alexa, Marcos Santos - Waldemar Sobota, Tadeusz Socha, Cristian Omar Diaz, Łukasz Madej.

Sędzia: Martin Hansson (Szwecja). Widzów: 6000.
[/center]
Źródło : Wp.pl
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez Aghayev » 2011-08-31, 15:09

Mógł Lech grać zamiast tego Śląska
Aghayev
Amator
 
Posty: 85
Dołączył(a): 2010-12-13, 21:45

Postprzez Damian » 2011-08-31, 18:56

A tym bardziej zamiast Jagielloni . Wtedy byśmy mieli już bardzo dużo punktów :-)
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez Aghayev » 2011-08-31, 19:22

Jaga to w ogóle masakra
Aghayev
Amator
 
Posty: 85
Dołączył(a): 2010-12-13, 21:45

Postprzez Damian » 2011-08-31, 19:54

Na szczęście bardzo dużo punktów dała Legia i Wisła .
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39


Powrót do Sezon 2011/2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron