W środku nocy kibice Legii Warszawa szaleli na okęciu!

Moderator: Moderator

W środku nocy kibice Legii Warszawa szaleli na okęciu !

Postprzez Damian » 2011-08-26, 09:00

[center]W środku nocy terminal przylotów na Okęciu wypełnił się po brzegi. Było duszno, ale głośno i radośnie. Piłkarzy wracających z Moskwy witało kilkaset osób. Kilka godzin wcześniej Legia pokonała Spartak 3:2 i dzięki temu awansowała do rundy grupowej Ligi Europejskiej.
Czarter z Moskwy lądował kwadrans o 2.15 w nocy. W hali odlotów na warszawskim lotnisku było wtedy sennie i cicho. Zupełnie inaczej niż poziom niżej - w hali przylotów - gdzie kibice czekali na wracających piłkarzy Legii. W drodze do drzwi, z których mieli wyjść piłkarze najpierw mijało się nieco zdezorientowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej, potem chwiejnie trzymających się na nogach, lekko (czasem mocniej) wstawionych kibiców, dla których wrażeń tego wieczora było stanowczo za dużo, a przy wejściu do hali trafiało się na rozśpiewany tłum, który na piłkarzy czekał już od kilkudziesięciu minut. Kiedy po kilkunastu minutach piłkarze wyszli przywitały ich długie brawa. Razem z kibicami odśpiewali kilka przyśpiewek, a z tymi, którzy byli najbliżej, robili sobie zdjęcia. Kilkaset osób skandowało "Michał Kucharczyk!", "Danijel Ljuboja!", owację zgotowano trenerowi Maciejowi Skorży. Ale największe brawa zebrał strzelec zwycięskiego gola Janusz Gol. W 90. minucie meczu w Moskwie trafił do siatki po raz pierwszy od roku i po raz pierwszy jako piłkarz Legii (trafił na Łazienkowską zimą), choć... po raz drugi dla Legii. Trzy lata temu, gdy grał jeszcze w Bełchatowie, w meczu z Legią strzelił gola samobójczego. Najtrudniejszym etapem powrotu do domów było przedarcie się do autokaru. Michał Żyro, który w Moskwie zagrał w końcówce, a w dodatku z powodu żółtej kartki nie zagra w pierwszym meczu rundy grupowej, przemknął przez tłum dość sprawnie. Dla bohaterów z Moskwy zapakowanie bagaży do autokaru i przedarcie się do wejścia z drugiej strony było nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza bramkarz Duszan Kuciak był niemiłosiernie poklepywany, obściskiwany i fotografowany. Ale każdy z legionistów oznaki sympatii przyjmował z cierpliwością i radością. Obyło się bez urazów i strat, choć odpalono kilka rac i petard.

Trener Skorża z drzwi autokaru przez megafon podziękował kibicom za wsparcie. Przez ostatnie miesiące miał niewiele powodów do radości, za to do nerwów mnóstwo. Uśmiechnął się szeroko w 90. minucie meczu w Moskwie, uśmiech nie schodził mu z twarzy na konferencji prasowej. Na lotnisku uśmiechał się dalej. Tak radosny nie był odkąd zaczął pracę w Legii.
Kto w czwartek wieczorem jechał przez Powiśle mógł się zdziwić mijając Łazienkowską. Stadion Legii był rozświetlony jakby odbywał się na nim mecz. W ten sposób w klubie postanowiono powitać piłkarzy, którzy w Moskwie odnieśli największy pucharowy sukces klubu od sezonu 1996/97.

Wtedy w Pucharze UEFA Legia ograła Panathinaikos, który zaledwie kilka miesięcy wcześniej wyeliminował ją w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Wcześniej, w rundzie grupowej LM, Legia dwa razy przegrała ze Spartakiem. Na ten rewanż czekała 16 lat.
[/center]
Źródło : Sport.pl
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez Aghayev » 2011-08-31, 15:08

Fajnie było :D
Aghayev
Amator
 
Posty: 85
Dołączył(a): 2010-12-13, 21:45

Postprzez Damian » 2011-08-31, 19:13

Fajnie , fajnie chciałoby się być wtedy w tym miejscu
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez Aghayev » 2011-08-31, 19:21

trzeba było przyjechać
Aghayev
Amator
 
Posty: 85
Dołączył(a): 2010-12-13, 21:45

Postprzez Damian » 2011-08-31, 19:56

A ty byłeś ? :-P
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39


Powrót do Sezon 2011/2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron