[/center][center]Cheslea Londyn bezbramkowo zremisowała z FC Kopenhaga w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniuu Anglicy wygrali 2:0 i to oni awansowali do ćwierćfinału tych elitarnych rozgrywek.Gospodarze ruszyli do ataku od pierwszych minut. Już 180 sekund po rozpoczęciu gry Frank Lampard znalazł się w dogodnej sytuacji strzeleckiej, jednak ikona The Blues strzeliła obok bramki Duńczyków. W odpowiedzi Martin Vingaard uderzył z rzutu wolnego w mur. Kilka chwil później Johan Wiland bez większych problemów obronił strzał Drogby zza linii pola karnego.
Piłkarze z Kopenhagi nie przestraszyli się rywali - przez pierwsze minuty posiadali nawet lekką przewagę optyczną, jednak to faworyci raz za razem stwarzali sobie kolejne okazje. W 18. minucie Żirkow fatalnie przestrzelił po koronkowej akcji kolegów, za moment pojedynek "oko w oko" z Wilandem przegrał Anelka.
Ambitnie grający Duńczycy przy odrobinie szczęścia mogli otworzyć wynik meczu - piłkę z rzutu wolnego świetnie zakręcił N'Doye, a ta uderzyła w słupek.
Skuteczność nie była w pierwszej połowie atutem Chelsea. Gospodarze nie potrafili skierować piłki do siatki nawet z kilku metrów - tak było między innymi w 33. minucie, kiedy Żirkow w sobie tylko znany sposób przestrzelił z... pięciu metrów. W pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie i kibice zgromadzeni na Stamford Bridge do przerwy nie doczekali się goli.
W drugiej odsłonie nadal trwał festiwal nieskuteczności Chelsea - tuż po wznowieniu gry Drogba doszedł do świetnego podania z prawej flanki, a piłka po jego strzale o centymetry minęła bramkę Duńczyków.
Kolejne minuty mijały, a obraz gry na murawie nie ulegał zmianie. Chelsea atakowała, miała sytuacje, a na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy rezultat. Wprowadzenie na murawę Fernando Torresa również nie wpłynęło na losy meczu. Ostatecznie W Londynie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Chelsea gra dalej, zaś FC Kopenhaga z honorem żegna się z rozgrywkami Ligi Mistrzów.
Chelsea Londyn - FC Kopenhaga 0:0
Pierwszy mecz: 2:0, awans - Chelsea[/center]
