Manchester United podbił Stamford Bridge .

Moderator: Moderator

Manchester United podbił Stamford Bridge .

Postprzez Damian » 2011-04-07, 15:30

[center]Obrazek
Manchester United pokonał na wyjeździe Chelsea Londyn 1:0 w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. Jedyną bramkę spotkania zdobył Wayne Rooney, zapewniając w ten sposób swojej drużynie pierwsze zwycięstwo na boisku "The Blues" od dziewięciu lat. Pierwsze starcie angielskich gigantów w Lidze Mistrzów od pamiętnego moskiewskiego finału tych rozgrywek w 2008 roku (Man Utd zwyciężył po serii rzutów karnych) obie ekipy rozpoczęły z animuszem. Tempo, jak przystało na dwie czołowe drużyny Premier League, robiło wrażenie, jednak nie miało to przełożenia na sytuacje podbramkowe.

Jako pierwsi dobrą okazję na gola mieli gracze trenera Carlo Ancelottiego. W 21. minucie Didier Drogba miał sporo miejsca i czasu, by uderzyć z około piętnastu metrów z narożnika pola karnego. Napastnik "The Blues" mocno uderzył pod poprzeczkę, ale Edwin van der Sar był na posterunku - bramkarz "Czerwonych Diabłów" zdołał przenieść piłkę nad bramką.

Na odpowiedź gości, którzy na Stamford Bridge nie wygrali od dziewięciu lat, nie trzeba było długo czekać i była to odpowiedź skuteczna. Świetnym, długim podaniem popisał się Michael Carrick, w okolicach pola karnego Chelsea futbolówkę przejął Ryan Giggs, przebiegł kilka metrów i spod linii końcowej boiska zagrał do nadbiegającego Wayne'a Rooneya. Ten oddał precyzyjny strzał, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki obok bezradnego Petra Cecha.

Od tego momentu zawodnicy Man Utd atakowali nieco rzadziej, wyczekując na dogodne okazje do kontrataku. Częściej grę prowadziła Chelsea, jednak nie potrafiła znaleźć sposobu na uważnie grających defensorów gości. W 42. minucie "The Blues" mogli przegrywać już 0:2 - groźną kontrę wyprowadził Rooney i zacentrował do Javiera "Chicarito" Hernandeza, jednak Meksykaninowi zabrakło centymetrów, by strącić futbolówkę głową do siatki.

Tuż przed przerwą gospodarze mogli i powinni wyrównać na 1:1. Kolejną dobrą akcję przeprowadził aktywny Drogba. Po jego ni to strzale, ni dośrodkowaniu piłka trafiła w słupek i spadła pod nogi Franka Lamparda. Po uderzeniu pomocnika Chelsea wszyscy fani "The Blues" już zaczynali się cieszyć, jednak na linii bramkowej strzał zatrzymał Patrice Evra. Kilka chwil później sędzia zakończył pierwszą połowę.

Zawodnicy trenera Ancelottiego od początku drugiej części meczu ruszyli do kolejnych ataków, jednak nie potrafili rozmontować szczelnej defensywy Man Utd. Bardzo starał się Drogba, który w 50. minucie popisał się świetnym dośrodkowaniem wprost na głowę Ramiresa. Brazylijczyk nie wykorzystał podania, uderzając bardzo niecelnie.

Ekipa z Manchesteru pozwalała gospodarzom prowadzić grę, starając się groźnie kontratakować. Jednak to Chelsea miała w tej połowie więcej okazji na gola. W 70. minucie z 18. metrów mocno uderzał Michael Essien i nieznacznie chybił. Pięć minut później "Czerwone Diabły" uratował van der Sar, który czubkami palców strącił piłkę na rzut rożny po strzale głową Fernando Torresa.

Do końca spotkania Chelsea nie udało się już doprowadzić do wyrównania. Manchester United po raz pierwszy od blisko dekady wygrał na Stamford Bridge i wykonał duży krok w kierunku awansu do półfinału LM.

W końcowych sekundach ponownie zakotłowało się na polu karnym gości. Gracze The Blues dwukrotnie domagali się podyktowania rzutu karnego za rzekome faule na Ramiresie i Torresie, ale gwizdek hiszpańskiego arbitra milczał. Na boisku zawrzało, Alberto Undiano Mallenco pokazał rodakowi żółtą kartkę, by po chwili zakończyć pierwszą odsłonę "Bitwy o Anglię".

Liga Mistrzów, 1/4 finału, Stamford Bridge
Chelsea Londyn - Manchester United 0:1 (0:1)
Bramka: Wayne Rooney 24.

Sędziował: Alberto Undiano Mallenco (Hiszpania).

Widzów: 37 915.

Chelsea: Petr Cech - Jose Bosingwa (79-John Obi Mikel), Branislav Ivanovic, John Terry, Ashley Cole - Ramires, Frank Lampard, Michael Essien, Jurij Żirkow (70-Florent Malouda) - Didier Drogba (70-Nicolas Anelka), Fernando Torres

Manchester United: Edwin van der Sar - Rafael da Silva (51-Nani), Nemanja Vidic, Rio Ferdinand, Patrice Evra - Antonio Valencia, Michael Carrick, Ryan Giggs, Park Ji-sung (90+4-Chris Smalling) - Javier Hernandez (78-Dymitar Berbatow), Wayne Rooney.
[/center]
Źródło : Wp.pl
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez RakOcz » 2011-04-07, 15:33

Ogólnie wynik meczu typowo angielski.
Avatar użytkownika
RakOcz
Trzon drużyny
 
Posty: 961
Dołączył(a): 2010-11-02, 19:10

Postprzez Damian » 2011-04-07, 15:35

Taaa , byliśmy bliscy wytypowania idealnego wyniku mówiąc ze będzie 0-0 ;-)
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez MrJackovv » 2011-04-07, 19:34

a wszystko jest winą sędziego ;(
Avatar użytkownika
MrJackovv
Trzon drużyny
 
Posty: 779
Dołączył(a): 2010-09-19, 18:19

Postprzez Damian » 2011-04-07, 19:54

No można było dać karnego Chelsea w 90 minucie,ale już nie takie faule były puszczane :mrgreen:
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez Jola111 » 2011-04-13, 11:42

wczoraj też fart wygrali ale Chelsea bez formy
Jola111
Amator
 
Posty: 79
Dołączył(a): 2010-12-14, 14:59


Powrót do Sezon 2010/2011

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

FC Porto Napoli AC Milan Liga w³oska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron