[/center]
Wolfgang Stark, człowiek który będzie sędziował środowe starcie Realu z Barceloną jeszcze podgrzał atmosferę przed meczem na Santiago Bernabeu. Niemiec otwarcie przyznał, że jest wielkim fanem Leo Messiego.
Temat sędziego środowego spotkania jest gorącym tematem w Hiszpanii. Najpierw podawano, że arbitrem będzie Portugalczyk, Pedro Proenca. Zaniepokoiło to kibiców Barcelony, którzy obawiali się, że będzie on sprzymierzeńcem swego rodaka, Jose Mourinho.
Teraz obawy mogą mieć fani Realu. UEFA ogłosiła, że arbitrem będzie Wolfgang Stark. Jak podaje hiszpański dziennik "As", Niemiec to wielki fan Leo Messiego.
- Messi jest wielkim piłkarzem, jednym z najlepszych na świecie. To wielka przyjemność oglądać go w akcji - przyznał Stark.
Gdy w 2010 roku sędziował on spotkanie pomiędzy Argentyną i Nigerią przyznawał, że chciałby otrzymać od Messiego meczową koszulkę. - Musiałoby to jednak być w szatni, bo tak musiałbym ukarać go żółtą kartką - mówił arbiter.
Ponadto dziennikarze wypomnieli Starkowi, że w tegorocznym rankingu arbitrów Bundesligi magazynu "Kicker" został on wybrany tym najgorszym.
