[center]
Do olbrzymiej niespodzianki doszło w Krakowie. Broniąca mistrzowskiego tytułu Wisła, w meczu 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, przegrała z Lechią Gdańsk 0:1. Po pięciu spotkaniach "Biała Gwiazda" ma na koncie zaledwie sześć punktów. Początek meczu należał do Wisły. Już w 3. minucie strzał z dystansu oddał Iliev, ale pewnie obronił Małkowski. Dwie minuty później po uderzeniu Małeckiego z pola karnego, i rykoszecie od obrońcy, piłka wyszła na rzut rożny.
W 14. minucie bardzo groźnie zaatakowali goście. Mocne dośrodkowanie Machaja z rzutu wolnego przerodziło się w strzał, po którym Pareiko odbił piłkę do boku. Dobiegł do niej Janicki, ale z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę.
W końcówce pierwszej połowy znów przycisnęli gospodarze. W 42. minucie Iliev minął w polu karnym Janickiego, ale z szóstego metra oddał bardzo słaby i niecelny strzał. Chwilę później, po dośrodkowaniu Małeckiego na piąty metr, Biton czubkiem buta skierował piłkę wprost w ręce bramkarza Lechii.
Początek drugiej połowy znów należał do Wisły, ale to Lechia wyprowadziła zabójczą kontrę. W 54. minucie Lukjanovs wpadł w pole karne z lewej strony i dograł do Wiśniewskiego, który z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki.
W 57. minucie mogło być 2:0. Andruskievicius dograł z lewego skrzydła przed bramkę, gdzie ponownie był Wiśniewski, ale tym razem jego strzał obronił Pareiko.
Kwadrans przed końcem meczu Wisła miała znakomitą okazję by doprowadzić do wyrównania. Biton fantastycznie dograł z klepki do Genkowa, który z piątego metra trafił tylko w słupek. Próbujący zamykać akcję Kirm przeniósł piłkę ponad poprzeczką. W kolejnych minutach groźnie z dystansu uderzali goście. Najpierw strzał Dawidowskiego obronił Pareiko. Chwilę później tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką uderzył Machaj. Wisła odpowiedziała niecelnym strzałem Meliksona z ok. 23 metrów.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Wisła przegrała z Lechią 0:1 i jest to jej pierwsza ligowa porażka w tym sezonie. Z kolei dla Lechii jest to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)
Piotr Wiśniewski 54
Żółte kartki: Ivica Iliev - Tomasz Dawidowski.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 13 550.
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Dragan Paljic, Gordan Bunoza, Osman Chavez, Junior Diaz - Patryk Małecki (65. Andraz Kirm), Radosław Sobolewski, Gervasio Nunez (57. Cwetan Genkow), Maor Melikson, Ivica Iliev (65. Łukasz Garguła) - David Biton.
Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Deleu, Luka Vucko, Rafał Janicki, Vytautas Andriuskevicius, Lewon Hajrapetjan - Marcin Pietrowski, Łukasz Surma, Mateusz Machaj (84. Jakub Popielarz) - Ivans Lukjanovs (90+2. Mateusz Łuczak), Piotr Wiśniewski (74. Tomasz Dawidowski). [/center]
Źródło : Wp.pl