Strona 1 z 1

Legia przerwała fatalną passę i jest bliska finału !!!

PostNapisane: 2011-04-06, 19:55
przez Damian
[center]Obrazek
Po bezbarwnym spotkaniu Lechia Gdańsk przegrała na własnym boisku z Legią Warszawa 0:1(0:0) w pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Polski. Bramkę dającą zwycięstwo zespołowi gości strzelił pod koniec drugiej połowy Michał Kucharczyk. Rewanż odbędzie się 20 kwietnia w Warszawie. Legia przystąpiła do tego pojedynku wzmocniona wracającym do gry po kontuzji Dixonem Choto. Na powrót tego piłkarza bardzo liczył trener stołecznej drużyny Maciej Skorża, bowiem do tej pory linia defensywna była najsłabszą formacją "Wojskowych".

O pierwszej połowie spotkania wszyscy kibice chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Na boisku działo się niewiele, a celnych strzałów było, jak na lekarstwo. Najlepszą sytuację w tej części spotkania miał zawodnik gości Miroslav Radović. Pomocnik dostał dobre podanie od Manu i zdecydował się na strzał ze skraju pola karnego. Uderzenie przeszło jednak obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Sebastiana Małkowskiego i na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.

Drugą połowę spotkania lepiej rozpoczęli zawodnicy Lechii. W 50 minucie z rzutu wolnego Wojciecha Skabę próbował zaskoczyć Paweł Nowak, ale bramkarz gości był dobrze ustawiony i nie dał się zaskoczyć.

Kolejną okazję gospodarze mieli osiem minut później. Znów ze stałego fragmentu gry Skabę próbował pokonać Nowak, ale i tym razem bramkarz "Wojskowych" stanął na wysokości zadania i zdoła sparować uderzenie na rzut rożny.

Legia odpowiedziała w 78 minucie kiedy to sam na sam z bramkarzem znalazł się Michał Kucharczyk. Skrzydłowy Legii przegrał jednak pojedynek z Małkowskim, który dzięki odważnemu wyjściu z bramki zdołał obronić nogami strzał piłkarza "Wojskowych".

Pięć minut później Kucharczyk miał jeszcze lepszą okazję. Skrzydłowy wbiegł z lewej strony w pole karne Lechii i z ostrego kąta zdołał podciąć piłkę nad interweniującym bramkarze. Zmierzającą do bramki futbolówkę zdoła jednak wybić jeden z obrońców gospodarzy.

W 88 minucie Kucharczyk dopiął jednak swego dając Legii prowadzenie. Młody pomocnik przyjął piłkę przed polem karnym gospodarz, ograł na zamach Deleu i mocnym strzałem w krótki róg nie dał szans Małkowskiemu.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i po pierwszym półfinałowym meczu to gracze z Warszawy są bliżej finału rozgrywek. Rewanż odbędzie się 20 kwietnia w Warszawie.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Bramka: Michał Kucharczyk 88

Żółta kartka: Dickson Choto

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice). Widzów 7250.
[/center]
Źródło : Wp.pl

PostNapisane: 2011-04-07, 11:01
przez MrJackovv
szkoda Lechia prezentowała sie dużo lepiej od Legii ;]

PostNapisane: 2011-04-07, 11:10
przez Aghayev
ale Legia strzeliła i za to należą im się brawa

PostNapisane: 2011-04-07, 11:22
przez MrJackovv
ale Lechia powinna wygrać!!

PostNapisane: 2011-04-07, 11:32
przez Jola111
oglądałam i mecz wyrównany Legia w finale i z pucharami przy okazji

PostNapisane: 2011-04-07, 11:33
przez MrJackovv
nie dojdzie legia do finału

PostNapisane: 2011-04-07, 14:38
przez RakOcz
Finał Legia z Lechem tak mi sie wydaje.

PostNapisane: 2011-04-07, 14:39
przez Damian
Jacek masz ty marzenia ale prędzej ten twój Lech nie dojdzie aniżeli Legia :-P

PostNapisane: 2011-04-07, 14:40
przez RakOcz
Legia ma wahania formy możliwe ze może jeszcze nie awansować.

PostNapisane: 2011-04-07, 14:47
przez ByQ
teraz Skorża dostanie z liścia...

PostNapisane: 2011-04-07, 14:51
przez RakOcz
Dni Skorży juz raczej policzone w Warszawie.

PostNapisane: 2011-04-07, 14:58
przez Damian
Jak przegrają z Zagłębiem to tak , a jeżeli wygrają to nie . Taki jest zamiar zarządu ;-)

PostNapisane: 2011-04-07, 15:00
przez RakOcz
jak dla mnie to Skorża jest jakis taki dziwny taki monotonny.

PostNapisane: 2011-04-07, 15:01
przez Damian
On był świetnym trenerem jak był kilka lat młodszy . Awansował z Groclinem do Pucharu UEFA , wygrał 2 razy Puchar Polski i zdobyła mistrza polski z Wisła !

PostNapisane: 2011-04-07, 15:05
przez RakOcz
Właśnie jak był młodszy.