Lech awansował do finału Pucharu Polski

Moderator: Moderator

Lech awansował do finału Pucharu Polski

Postprzez kubus_zdw » 2011-04-19, 22:09

[center]
Lech Poznań był bliski kompromitacji w Bielsku-Białej. Podbeskidzie prowadziło już 2-0, ale Semir Stilić i Artjoms Rudnevs zdobyli trzy gole na wagę awansu do finału Pucharu Polski.

Obrazek
Jakub Wilk z Lecha kontra Sławomir Cienciała. Fot. Andrzej Grygiel /PAP

W półfinale to Wisła Kraków prowadziła w Bielsku-Białej 2-0, miała kilka innych sytuacji strzeleckich, ale później straciła dwie bramki i odpadła. Teraz sytuacja się powtórzyła, tylko że w drugą stronę - to Podbeskidzie wygrywało 2-0 i dyktowało warunki gry. A jednak dwie indywidualności Lecha - Artjoms Rudnevs i Semir Stilić - rozstrzygnęły losy dwumeczu na korzyść aktualnego jeszcze mistrza kraju.

Po remisie w pierwszym spotkaniu 1-1 w rewanżu Podbeskidziu do awansu wystarczał nawet bezbramkowy remis. Lech, aby myśleć o awansie, musiał strzelić przynajmniej jednego gola i w pierwszym kwadransie to on był zespołem groźniejszym. Dwukrotnie mógł też pokonać Richarda Zajaca - najpierw w 7. minucie słowacki bramkarz gospodarzy znakomicie wyszedł naprzeciw Bartosza Ślusarskiego i wybił mu piłkę nogą, a po chwili dobitkę Siergieja Kriwca na linii bramkowej zatrzymał stoper Bartłomiej Konieczny.

Pięć minut później Rafał Murawski świetnie dograł piłkę do Jakuba Wilka - ten miał przed sobą tylko Zajaca, ale Słowak instynktownie obronił uderzenie ręką.

Pierwszoligowcy pozwolili się wyszumieć rywalom, a później sami stopniowo przejmowali inicjatywę. W 25. minucie Podbeskidzie przeprowadziło piękną akcję w trójkącie Rogalski - Górkiewicz - Chmiel. Strzał tego ostatniego nie był zbyt mocny, ale Kotorowski i tak go przepuścił. Podbeskidzie próbowało pójść za ciosem - z rzutu rożnego piłkę do bramki Lecha omal nie wkręcił Sylwester Patejuk, później ten sam zawodnik w świetnej sytuacji uderzył za lekko, zaś strzał Chmiela ponownie obronił Kotorowski. A mogło być 2, a nawet 3-0 dla gospodarzy!

W przerwie Bakero dokonał dwóch zmian, które miały poprawić grę Lecha - na boisku pojawiły się gwiazdy drużyny: Artjoms Rudnevs i Semir Stilić. Nieobecność Łotysza w pierwszym składzie była spowodowana problemami z mięśniami prawej nogi, absencję Stilicia trudno wytłumaczyć - chyba, że niechęcią Bakero do tego zawodnika. Rudnevs już w 48. minucie oddał świetny strzał na bramkę rywali, ale Zajac odbił piłkę. Podbeskidzie czekało na swoją szansę i się doczekało - w 58. minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Piotr Malinowski przebiegł sprintem dobre 30 metrów, minął przy tym Arboledę i pokonał Kotorowskiego! W tym momencie sensacja była już o krok...

Lech przez kolejny kwadrans był bezradny, to wciąż gra gospodarzy wyglądała lepiej. I nagle atakujące Podbeskidzie zostało za swoją odwagę dwukrotnie skarcone w odstępie zaledwie dwóch minut. Najpierw po kornerze rywali Lech wyprowadził kontratak, Kriwiec dograł piłkę do Stilicia, zaś Bośniak lewą nogą uderzył piłkę tuż przy słupku bramki gospodarzy. W następnej akcji Zajac cudem odbił piłkę w bok po strzale Wilka, ale tuż przed linią końcową do futbolówki dopadł Stilić, wrzucił na piąty metr, a tam Rudnevs strzałem głową wyrównał na 2-2.

Teraz to bielszczanie potrzebowali gola, który dałby im awans do finału. To jednak Lech był bliżej strzelenia trzeciej bramki - w 83. minucie Stilić w swoim stylu, nie patrząc w kierunku, w którym zagrywa piłkę, podał do Rudnevsa, ale Łotysz przegrał pojedynek jeden na jednego z Zajacem. Za to w ostatniej akcji meczu Rudnevs pięknie uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Kiełba i Lech wygrał 3-2. Wtedy poznaniacy mieli już przewagę jednego zawodnika, bo nerwowej końcówki nie wytrzymał Adam Cieśliński i po uwagach co do pracy sędziego Włodzimierza Bartosa został wyrzucony z boiska.

Lech Poznań awansował więc do finału - 3 maja w Bydgoszczy zmierzy się w nim z Legią Warszwa lub Lechią Gdańsk. W meczu tym nie wystąpi Arboleda, który zobaczył swoją czwartą już żółtą kartkę w tej edycji Pucharu Polski.

Andrzej Grupa
INTERIA.PL[/center]
Avatar użytkownika
kubus_zdw
Amator
 
Posty: 76
Dołączył(a): 2010-10-30, 20:15
Lokalizacja: Rybnik, Zduńska Wola

Postprzez Damian » 2011-04-20, 06:09

Świetne widowisko . W tym meczu mieliśmy i ładne akcje i walkę oraz dramaturgię !
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez RakOcz » 2011-04-20, 17:51

Mecz na dobrym poziomie.
Avatar użytkownika
RakOcz
Trzon drużyny
 
Posty: 961
Dołączył(a): 2010-11-02, 19:10


Powrót do Puchar Polski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron