Real i Barca po dwóch latach przegrały swoje mecze!

Moderator: Moderator

Real i Barca po dwóch latach przegrały swoje mecze !

Postprzez Damian » 2011-05-02, 08:43

[center]Obrazek
Po blisko dwóch latach w tej samej kolejce piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii porażek doznały tamtejsi hegemoni - Barcelona i Real Madryt. W sobotę obie drużyny uległy niżej notowanym rywalom, oszczędzając siły na wtorkowy rewanż w półfinale Ligi Mistrzów.
Poprzednio obie jedenastki przegrały w tej samej kolejce ligowej 23 i 24 maja 2009 roku. W 37., przedostatniej, serii spotkań najpierw Barcelona na Camp Nou uległa Osasunie Pampeluna 0:1, a dzień później "Królewscy" musieli uznać wyższość drużyny z Majorki, która zwyciężyła na własnym boisku 3:1. Losy tytuły były jednak już wówczas rozstrzygnięte na korzyść Blaugrany, którą w dodatku za cztery dni czekał finał Ligi Mistrzów z Manchesterem United (2:0).

W sezonie 2008/09 taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie, gdyż Barcelona i Real solidarnie przegrały też na inaugurację (31 sierpnia 2008 r.), odpowiednio, z Numancią (0:1) i Deportivo La Coruna (1:2).

W sobotę "Królewscy" przegrali przed własną publicznością z Realem Saragossa 2:3, "goniąc" wynik przez większość meczu. Zdaniem ich trenera Jose Mourinho, zawodnikom zabrakło nieco motywacji, za co winę ponosi on sam.

- Real nie powinien sobie pozwalać na porażki u siebie z Saragossą, choć rywale walczyli bardzo dzielnie. Im te trzy punkty były bardzo potrzebne, bo walczą o utrzymanie. Oni byli lepiej zmotywowani, a ten element we współczesnym futbolu odgrywa wielką rolę. Nam tego zabrakło i wina za to spada tylko i wyłącznie na trenera - przyznał portugalski szkoleniowiec.

W ostatnich tygodniach siły podstawowych piłkarzy Mourinho oszczędzał na czteromeczowy serial z Barceloną, a z innymi rywalami grali głównie rezerwowi. - Dziś zagrała praktycznie ta sama drużyna, która spokojnie wygrała w Bilbao i Walencji. Ale nie byłem w stanie odpowiednio zmotywować zawodników i w pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się bardzo słabo. W drugiej było lepiej, ale trzy stracone bramki sprawiły, że przegraliśmy - dodał.

- Starałem się wystawić jedenastkę zrównoważoną, by rozsądnie korzystać z piłkarzy. To był skład, który mógł i powinien wygrać, ale się nie udało - przyznał Mourinho.

2 kwietnia Sporting Gijon zakończył trwającą ponad dziewięć lat serię meczów bez porażki na własnym stadionie drużyn prowadzonych przez Portugalczyka. Teraz w ciągu czterech dni na Santiago Bernabeu goście wygrali dwukrotnie (w LM Barcelona 2:0).

- Ten rekord nie był normalny, to było coś nadzwyczajnego, co zdarzyło się w futbolu po raz pierwszy. Oczywiście chciałbym jak najszybciej rozpocząć nową serię, ale też przegranej z Saragossą nie postrzegam w kategoriach dramatu - zaznaczył Portugalczyk.

Porażka Realu (w kadrze jest Jerzy Dudek) mogła wpłynąć demobilizująco na prowadzącą w tabeli La Liga Barcelonę. Występujący w roli gości lider przegrał w San Sebastian z Realem Sociedad 1:2, choć długo prowadził.

Według trenera Blaugrany Josepa Guardioli, w drugiej połowie jego zespół przestał kontrolować grę. - A jesteśmy drużyną, która lubi i musi posiadać inicjatywę. Słabiej też wypadliśmy w defensywie, co jednak nie oznacza, że zlekceważyliśmy rywali - powiedział.

Zapewnił, że tuż po meczu rozmawiał z piłkarzami i zwrócił im uwagę, że sezon jeszcze nie skończył się i mistrzostwo jeszcze nie jest w ich rękach. - Zostały cztery mecze, a nam do tytułu brakuje czterech punktów. Postaramy się nie tylko zdobyć je jak najszybciej, ale i zwyciężać w kolejnych spotkaniach - dodał Guardiola.

Zmartwiły go kontuzje dwóch kolejnych zawodników. Obrońcy Martin Montoya i Argentyńczyk Gabriel Milito w najbliższym czasie nie będą do jego dyspozycji. - Sezon wciąż trwa, a my mamy coraz uboższą kadrę. Zawsze możemy sięgnąć po piłkarzy z drużyny rezerw, ale każdy uraz musi martwić - stwierdził trener.
[/center]
Źródło : Wp.pl
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez RakOcz » 2011-05-02, 09:35

Niemożliwe stało się możliwe.
Avatar użytkownika
RakOcz
Trzon drużyny
 
Posty: 961
Dołączył(a): 2010-11-02, 19:10

Postprzez Bartek-r15 » 2011-05-02, 09:41

i na dobrą sprawe nie zmienilo stanu rzeczy w czołowce
Bartek-r15
Rezerwowy
 
Posty: 185
Dołączył(a): 2010-09-19, 19:25

Postprzez Damian » 2011-05-02, 09:42

Myślę jednak że gdyby Barcelona grała pierwsza i przegrała to Real z tą wiedzą zagrał by całkiem inaczej ;-)
Avatar użytkownika
Damian
Prezes klubu
 
Posty: 4173
Dołączył(a): 2010-09-19, 12:39

Postprzez RakOcz » 2011-05-02, 09:49

Hehe 3 miejsce się nie przybliżyło.Bo Valencia przegrała z Osasuną.
Avatar użytkownika
RakOcz
Trzon drużyny
 
Posty: 961
Dołączył(a): 2010-11-02, 19:10

Postprzez Bartek-r15 » 2011-05-02, 09:54

z pewnoscia:/
Bartek-r15
Rezerwowy
 
Posty: 185
Dołączył(a): 2010-09-19, 19:25


Powrót do Primera Division

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

FC Porto Napoli AC Milan Liga w³oska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron