FC Barcelona wywalczyła pierwsze trofeum w tym sezonie. "Blaugrana" sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii pokonując na Camp Nou w meczu rewanżowym Real Madryt 3:2. W pierwszym spotkaniu padł remis 2:2. Ku zaskoczeniu kibiców z Katalonii mecz rozpoczął się podobnie, jak na Santiago Bernabeu, czyli od przewagi piłkarzy Realu. Podopieczni Jose Mourinho grali agresywnie i stosowali wysoki pressing, dzięki czemu przez pierwsze minuty praktycznie nie schodzili z połowy Barcelony.
"Duma Katalonii" przetrzymała ataki Realu i jak wytrawny bokser wyprowadziła zabójczy kontrujący cios. W 15. minucie Leo Messi posłał kapitalne prostopadłe podanie do Andresa Iniesta, a pomocnik Barcy w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans Ikerowi Casillasowi.
"Królewscy" nie załamali się po stracie gola i 5 minut później do wyrównania doprowadził Cristiano Ronaldo. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Karim Benzema wstrzelił piłkę w pole karne, a tam CR7 delikatnie zmienił lot futbolówki, tak że ta wpadła do siatki. Zawodnicy Barcelony protestowali twierdząc, że Portugalczyk był na pozycji spalonej. Żadna z powtórek nie rozwiała jednak wątpliwości.
Chwilę później Ronaldo potężnie uderzył sprzed pola karnego. Piłka przełamała ręce Valdesa i wylądowała na poprzeczce.
Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do mistrzów Hiszpanii. Messi z zimną krwią wykorzystał kapitalne podanie piętą od Gerarda Pique.
Po zmianie stron tempo gry spadło. Real miał przewagę, ale nie potrafił stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Udało się to dopiero na 8 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. W zamieszaniu pod bramką Barcy najsprytniejszy okazał się Benzema, który z bliska pokonał Valdesa. Kiedy kibice szykowali się na dogrywkę znów błysnął Messi. W 88 minucie Argentyńczyk wykorzystał dokładne podanie rezerwowego Adriano i dał Barcelonie pierwsze w tym sezonie trofeum.
W samej końcówce za brutalny faul na Fabregasie z boiska wyrzucony został Marcelo. Ponieważ wszystko działo się w pobliżu ławek rezerwowych od razu zakotłowało się przy linii końcowej. Po czerwonej kartce zobaczyli najbardziej agresywni Mesut Ozil i David Villa.
FC Barcelona - Real Madryt 3:2 (2:1)
Bramki: Iniesta 15, Messi 45, 88 - Ronaldo 20, Benzema 82
Czerwone kartki: Real - Marcelo (90+5), Mesut Oezil (90+5); Barcelona - David Villa (90+5)
Widzów: 92 965. Sędzia: David Fernandez Borbalan (Hiszpania).
Barcelona: Victor Valdes - Dani Alves, Gerard Pique, Javier Mascherano, Eric Abidal - Sergio Busquets (85. Seydou Keita), Andres Iniesta, Xavi, Pedro (83. Cesc Fabregas) - Lionel Messi, David Villa (74. Adriano).
Real: Iker Casillas - Sergio Ramos, Pepe, Ricardo Carvalho, Fabio Coentrao - Angel Di Maria (64. Gonzalo Higuain), Xabi Alonso, Sami Khedira (46. Marcelo), Mesut Oezil (79. Kaka), Cristiano Ronaldo - Karim Benzema. [/center]
Źródło : Wp.pl
