[center]
Tottenham Hotspur wygrał 2:1 (1:1) z Aston Villą w najciekawszym sobotnim spotkaniu 7. kolejki angielskiej Premier League. Bohaterem spotkania został Holender Rafael van der Vaart.
Prowadzenie objęli goście po strzale Marca Albrightona w 16. minucie - asystę zaliczył Emille Heskey. Jeszcze przed przerwą wyrównał Van der Vaart, którego podaniem obsłużył Peter Crouch. Były pomocnik Realu Madryt na kwadrans przed końcem meczu ponownie otrzymał podanie od Croucha i ustalił wynik na 2:1.
Zespół Birmingham City przegrał u siebie z Evertonem 0:2 (0:0). Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Liverpoolu opuściła ostatnie miejsce w tabeli. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła po samobójczym trafieniu Rogera Johnsona w 54. minucie. Gospodarzy w 90. minucie dobił strzałem głową Tim Cahill.
W innym spotkaniu drużyna Wigan Athletic pokonała 2:0 (0:0) Wolverhampton Wanderers.
Kluczowe wydarzenie w tym spotkaniu miało miejsce w 11. minucie, kiedy czerwoną kartkę za bardzo brutalny faul na Jordi Gomezie dostał Karl Henry.
Osłabiona drużyna gospodarzy radziła sobie dzielnie do 65. minuty, kiedy na listę strzelców wpisał się Gomez, po strzale z rzutu wolnego. Cztery minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik na 2:0 podwyższył Hugo Rodallega. Asystę przy tej bramce zaliczył N'Zogbia.
[/center]
Źródło : Onet.pl
