AC Milan tylko zremisował z Bari 1:1 w meczu 29. kolejki włoskiej Serie A. Spotkanie na San Siro miało dramatyczny przebieg, a pełne 90. minut w barwach gości rozegrał Kamil Glik. Absolutnym faworytem meczu była drużyna Massimiliano Allegriego. Rossoneri są liderami tabeli, a Bari zajmuje w niej ostatnie miejsce. Jednak ku zaskoczeniu widzów, nie miało to odzwierciedlenia w tym, co działo się na boisku.
Bari nie tylko skutecznie stopowało akcje Milanu, ale i groźnie kontratakowało. W 39. minucie piłkę w polu karnym otrzymał napastnik gości, Rudolf i pewnym strzałem w długi róg pokonał Abbiattiego.
Taki wynik utrzymał się do przerwy. Drugie 45. minut było już zdecydowanie lepsze w wykonaniu gospodarzy. Znakomitą sytuacje marnowali jednak Robinho i Pato. Sytuacja Milanu pogorszyła się w 72. minucie, kiedy to za brutalne potraktowanie rywala z boiska wyleciał Ibrahimović.
- Zlatan powinien trzymać nerwy na wodzy. Rozumiem jego frustrację, gdyż od miesiąca nie trafił do siatki, ale od zawodnika tej klasy trzeba wymagać spokojnej reakcji. Niepotrzebnie pozwolił się sprowokować - ocenił zachowanie Szweda trener Milanu Massimiliano Allegri.
Jednak to właśnie grając w "10" Rossoneri zdołali doprowadzić do wyrównania. Dokonał tego w 82. minucie Antonio Cassano. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania. Milan utrzymał przewodnictwo w tabeli.
Pełne 90. minut w barwach gości rozegrał Kamil Glik.
AC Milan - Bari 1:1 (0:1)
Bramki: Cassano 82 - Rudolf 39 [/center]
Źródło : Wp.pl
