Wisła Kraków złożyła ofertę za napastnika Spasa Delewa, ale działacze CSKA Sofia postanowili ją odrzucić. Mistrz Polski oferował za mało, ale jak informują media bułgarskie, Stan Valckx przygotowuje korzystniejszą ofertę.
Wisła złożyła ofertę w wysokości 1,2 mln euro oraz proponowała wysoki procent od sumy, którą uzyska za ewentualną przyszłą sprzedaż napastnika. Odpowiedź CSKA była natychmiastowa. Bułgarzy żądają znaczenie więcej - około 2 mln euro i dlatego z miejsca ją odrzucili. Poza tym zainteresowanie Delewem jest ogromne i działacze ani myślą spuszczać z ceny.
Jak przyznał jeden z przedstawicieli CSKA, Dimityr Borysow, CKSA do tej pory otrzymało... 75 zapytań o cenę za napastnika. Poza tym Wisła nie jest jedyna, która złożyła ofertę. - Łącznie otrzymaliśmy trzy transferowe propozycje - zdradza Borysow.
Podczas niedzielnego meczu między Lokomotiwem a CSKA grę napastnika obserwowali nie tylko skauci Wisły i PSV Eindhoven, ale także wysłannicy dwóch włoskich klubów: Udinese i Chievo. Żaden z nich nie złożył jednak konkretnej oferty, choć gra utalentowanego napastnika musiała przypaść skautom do gustu. Delew strzelił gola w trzeciej minucie i w całym meczu prezentował się bardzo dobrze.
Co na to Wisła? Jak informują bułgarskie media, pierwsza oferta w wysokości 1,2 mln euro plus procent od ewentualnej sprzedaży to nie jest ostatnie słowo ze strony krakowian. Do CSKA w ciągu najbliższych dni ma wpłynąć kolejna propozycja.
