Ireneusz Jeleń może zostać piłkarzem mistrza Francji - OSC Lille. Musi jednak przejść jeszcze testy medyczne. Jeleń wyjechał do Francji na rozmowy, ale ich powodzenie uzależnione jest od tego jaką opinię wydadzą lekarze.
W przypadku większości piłkarzy testy medyczne oznaczają z reguły formalność, ale wiadomo, że Polak miał wiele kontuzji, więc musi zostać dokładnie przebadany. W poniedziałek Ireneusz Jeleń, któremu po ubiegłym sezonie wygasł kontrakt z Auxerre, przeszedł badania wydolnościowe.
– Jestem we Francji i mam nadziejÄ™, że wszystko potoczy siÄ™ po mojej myÅ›li. Do momentu podpisania kontraktu nie nie ma co siÄ™ emocjonować – studzi emocje JeleÅ„, który w ostatnich tygodniach "przepadÅ‚". Spekulowano, że może trafić do warszawskiej Polonii pilnie poszukujÄ…cej napastnika lub greckiego Olympiakosu Pireus. JeleÅ„ cierpliwie czekaÅ‚, aż jego menedżer Tomasz Kaczmarczyk znajdzie mu klub.
– TrochÄ™ siÄ™ wyciszyÅ‚em. Spekulacje transferowe mnie nie zajmowaÅ‚y. A na dÅ‚uższÄ… pogawÄ™dkÄ™, owszem możemy siÄ™ umówić, gdy bÄ™dÄ™ miaÅ‚ klub – mówi "PrzeglÄ…dowi Sportowemu" Ireneusz JeleÅ„.
[/center]
Źródło:onet.pl
