[center]
Był w pierwszym meczu sezonu najlepszy - mówi o Robercie Lewandowskim trener Borussii Dortmund Jürgen Klopp. Mistrzowie Niemiec grali porywająco, a polski na-pastnik - choć nie zdobył bramki - pokazał, że może być ciekawszym rozwiązaniem w ataku niż Lucas Barrios
Zazwyczaj Klopp unika konkretnych pochwał, jeśli już po meczach komplementuje, to całą drużynę. Po spotkaniu z HSV Hamburg wygranym przez Borussię 3:1 zachował się inaczej. Choć świetnie w linii pomocy prezentował się w piątko-wy wieczór Mario Götze, trener stwierdził: - Jeśli mówimy o tym, kto zagrał naprawdę bardzo dobry pierwszy mecz sezonu, to nie mówmy o Götzem czy Shinji Kagawie. Wynik jest zasługą Lewandowskiego. Klopp podkreślił świetne panowanie Polaka nad piłką przy pierwszej akcji i jego aktywność, dzięki czemu gospodarze szybko uzyskali przewagę. Niemieckie media na grę Lewandowskiego patrzyły głównie przez pryzmat jego rywalizacji z Lucasem Barriosem. Paragwajczyk przez mniej więcej pięć tygodni będzie poza zespołem ze względu na kontuzję. Jeśli Lewandowski to wykorzysta, jest w stanie zastąpić dotychczasowego ulubieńca Kloppa.
Regionalne media - "Reviersport" czy dziennik "Ruhrnachrichten" - prześcigają się w komplementach dla Polaka, zauważając różnicę między nim a Barriosem. Paragwajczyk gra indywidualnie, chętnie kończy akcje - Lewandowski raczej dzieli się piłką, wprowadza więcej nieprzewidywalności na boisku. I choć w komentarzach pomeczowych są też uwagi, iż Lewandowski aż nazbyt koncentruje się na kreowaniu innych, "Ruchnachrichten" zauważa, że Barrios może mieć problem z szybkim powrotem do pierwszego składu, jeśli Polak będzie grał tak jak przeciwko HSV. A grał chwilami porywająco. Jego podanie przy akcji na 2:0 było niczym z symulacji komputerowej. Wymienił się piłką z pędzącym środkiem boiska Götzem, podając mu przed polem karnym tyłem i piętą. Niemiec uderzył precyzyjnie, a Lewandowski zaliczył swoją piątą asystę w Bundeslidze.
Prezes Borussii, a jednocześnie "Ligi 36" - przedstawicieli klubów I i II Bundesligi - Reinhard Rauball mówił po meczu o akcjach mistrzów Niemiec: - Jestem w Dortmundzie od lat, ale nie pamiętam pierwszego meczu sezonu, w którym Borussia grałaby aż tak szybko i tak inteligentnie.
Tuż przed rozpoczęciem sezonu w Dortmundzie zastanawiano się, czy klub - w związku z nieobecnością Barriosa - powinien zatrudnić kolejnego napastnika. Klopp i dyrektor klubu Michael Zorc uznali, że nie ma to sensu, bo Lewandowski poradzi sobie na czas nieobecności Paragwajczyka.LICZBA
32
kilometrów na godzinę biegł w jednej z akcji meczu z HSV Łukasz Pisz-czek - żaden piłkarz tego spotkania nie osiągnął lepszego rezultatu. Za granicę możliwości człowieka uważa się prędkość 38 km/godz. Rekordzista świata na 100 m Usain Bolt, potrafił przekraczać granicę 44 km/godz.[/center]
Źródło : Sport.pl