[center]
Lider niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej po dwóch kolejkach Mainz, w trzeciej przegrał 2-4 (2-0) z Schalke Gelsenkirchen i spadł w tabeli na 8. miejsce. Całe spotkanie w ekipie Mainz rozegrał reprezentant Polski Eugen Polanski.
Eugen Polanski (pierwszy z prawej, czerwony strój) /AFP
Po 12 minutach niedzielnego spotkania Mainz wygrywał z Schalke 2-0. Prowadzenie gospodarze objęli po golu Andreasa Ivanschitza w 8. minucie, cztery minuty później na 2-0 podwyższył Elkin Soto.
W drugiej połowie na listę strzelców wpisywali się już jednak tylko goście. W 57. minucie kontaktową bramkę strzelił Klaas-Jan Huntelaar, później trafiali Benedikt Hoewedes - 64., Joel Matip - 81. i Christian Fuechs - 90.
Polanski rozegrał całe spotkanie, był jednym z najlepszych piłkarzy swojego zespołu, ale nie był w stanie zapobiec wysokiej porażce.
W meczach sobotnich polskim akcentem Bundesligi była bramka Roberta Lewandowskiego dla Borussii Dortmund w wygranym 2-0 meczu 3. kolejki z FC Nuernberg. Dla napastnika reprezentacji Polski to było pierwsze trafienie w obecnym sezonie ligowym (ma również na koncie dwa gole w Pucharze Niemiec).
Z trójki Polaków w barwach Borussii całe spotkanie rozegrał tylko Łukasz Piszczek. Lewandowski zszedł z boiska w 72. minucie, a rezerwowy Jakub Błaszczykowski pojawił się na murawie sześć minut wcześniej.
Wydarzeniem kolejki było wysokie zwycięstwo Bayernu Monachium 5-0 nad Hamburgerem SV.
Po trzech kolejkach na czele tabeli są dwa zespoły z siedmioma punktami - Borussia Moenchengladbach i Hannover 96.
INTERIA.PL/PAP[/center]