Franciszek Smuda wciąż narzeka na Patryka Małeckiego
Patryk Małecki nie może przekonać do siebie Franciszka Smudy. Może jeszcze poczekać na powołanie, bo selekcjoner miał uwagi do jego gry w meczu z APOEL Nikozja (1:0), w którym "Mały" strzelił zwycięskiego gola. - Patryk źle zachowuje się po stracie piłki - ocenił selekcjoner.
- Jeżeli Patryk będzie robił to, co każe mu Smuda, to w końcu dostanie powołanie - stwierdził Kamil Kosowski w pomeczowum studiu na antenie telewizji Polsat.
Maciej Żurawski z kolei zaznaczył, że atuty Małeckiego w ofensywie powinny przesłonić niedociągnięcia w grze defensywnej.
MaÅ‚ecki zdobyÅ‚ bramkÄ™ w 71. minucie meczu z APOEL Nikozja. Po podaniu od Gervasio Núñeza zwiódÅ‚ jednego z rywali, przeÅ‚ożyÅ‚ piÅ‚kÄ™ na lewÄ… nogÄ™ i strzeliÅ‚ w górny róg bramki Chiotisa.