Legia wypunktowała GKS w trzy minuty!

Moderator: Moderator

Legia wypunktowała GKS w trzy minuty!

Postprzez szymek » 2011-09-24, 19:00

Obrazek

GKS Bełchatów długo skutecznie się bronił, świetnie spisywał się Łukasz Sapela, a dodatkowo gospodarze mieli sporo szczęścia. Ale legioniści niczym wytrawny bokser wypunktowali rywala. Po ciosach w 79. i 82. minucie bełchatowianie leżeli na deskach.
Jak padły bramki:
0:1 - dośrodkowanie Rybusa z rzutu rożnego i Wawrzyniak uprzedził obrońców, trafiając do siatki!
0:2 - piękna akcja Legii: Ljuboja piętą do Rybusa, ten wyłożył piłkę Radoviciowi i Serb wpakował ją do bramki.
Wydarzenia meczu:
Siła rażenia GKS była mniejsza niż ostatnio. Bełchatowianie przystąpili do meczu osłabieni brakiem Kamila Kosowskiego i Dawida Nowaka. To była dobra wiadomość dla legionistów, którzy za sobą mieli dwie wpadki u siebie: z Podbeskidziem i Śląskiem oraz przegraną w derbach Warszawy. Po sześciu kolejkach bilans brzmiał: trzy przegrane i trzy zwycięstwa. Zespołowi Macieja Skorży więc bardzo zależało na wygranej.
W pierwszej połowie goście dominowali, ale nie potrafili przełożyć tego na gole. Ten mecz różnił się od starcia z ŁKS, które legioniści też rozgrywali w Bełchatowie, i efektownie wygrali. Teraz tak się nie działo, mimo licznych sytuacji. W 7. minucie Ljuboja miał przed sobą tylko Sapelę, ale ten obronił. W 36. minucie Serb miał kolejną okazję do zdobycia bramki. Pięknie uderzył z rzutu wolnego, ale bramkarz GKS sparował piłkę na róg. W 39. minucie warszawianie mieli trzecią znakomitą sytuację. Wolski uderzył pięknie, ale Sapela świetnie uratował sytuację.

W drugiej połowie Legia dalej stwarzała sytuacje. W 57. minucie Miroslav Radović mógł zrobić wszystko, ale z najbliższej odległości trafił w... słupek. Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić na gościach. Po błędzie defensywy Żewłakow znalazł się kilka metrów od bramki, ale Dusan Kuciak w niewiarygodnej sytuacji wybronił.
Jednak parę minut później to goście prowadzili. Tym razem błąd popełniła obrona gospodarzy, który wykorzystał Jakub Wawrzyniak. Młody Filip Modelski nie upilnował reprezentanta Polski, który strzelił pierwszego gola w sezonie. A chwilę później na 2:0 podwyższył Miroslav Radović. Przy obu bramkach asystę zaliczył Maciej Rybus.
Marcin Żewłakow musiał po spotkaniu pogratulować swojemu bratu - Michałowi. Ze zwycięstwa cieszył się przede wszystkim Maciej Skorża. Jego drużyna po raz pierwszy od 4 sierpnia nie straciła gola, a przede wszystkim zgarnęła trzy punkty, które dają jej na razie szóste miejsce. A GKS w trzecim spotkaniu pod wodzą Kamila Kieresia pozostaje bez gola i tylko z jednym punktem.
24.09.2011 (18:00), Bełchatów (Stadion GKS)
GKS Bełchatów - Legia Warszawa 0:2
Bramki: Wawrzyniak 79, Radović 82
GKS: Łukasz Sapela - Filip Modelski, Maciej Szmatiuk, Mate Lacić, Jacek Popek (69. Maciej Mysiak) - Tomasz Wróbel, Grzegorz Baran, (75. Szymon Sawala) Grzegorz Fonfara, Leszek Nowosielski (46. Miroslav Božok), Paweł Buzała - Marcin Żewłakow
Legia: Dušan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Maciej Rybus, Janusz Gol, (84. Daniel Łukasik) Ariel Borysiuk, Miroslav Radović, Rafał Wolski (74. Michał Żyro) - Danijel Ljuboja (88. Maciej Górski)
Żółta kartka: Borysiuk
Sędziował: Dawid Piasecki
Avatar użytkownika
szymek
Trzon drużyny
 
Posty: 662
Dołączył(a): 2011-08-01, 22:07
Lokalizacja: Tarnów/Machowa

Powrót do Ekstraklasa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

FC Porto Napoli AC Milan Liga woska Pierwszy polski serwis o Gialloblu GenoaPoland
cron