[center]
Artur Boruc wreszcie zadebiutował w drużynie Fiorentiny. Polski bramkarz zagrał w meczu Pucharu Włoch z Empoli, który zakończył się zwycięstwem "Violi" po dogrywce 1:0. Włoskie media określają debiut Boruca jako udany i chwalą za dobre interwencje. Mecz III rundy Coppa Italia trwał aż 120 minut. Mimo wielu okazji, gospodarze nie potrafili pokonać bramkarza Empoli, nawet w najprostszych sytuacjach. Udało im się to dopiero w 119 minucie za sprawą Babacara.
Pełne zawody rozegrał w drużynie Sinisy Mihajlovića Artur Boruc. Polak nie zawiódł, interweniował bardzo pewnie, choć nie miał zbyt wiele pracy. Gracze Empoli ograniczali się przede wszystkim do defensywy i obrony remisowego wyniku. O ocenę piłkarzy Fiorentiny pokusiła się internetowa strona kibiców "Violi", www.fiorentina.it .
"W swoim debiucie Boruc pokazał się z przyzwoitej strony. Nie miał zbyt wiele pracy ale to co miał złapać, złapał. Sprawiał wrażenie pewnego w swoich interwencjach" - czytamy na portalu fanów Fiorentiny. Polak otrzymał za swój występ notę "6". Wyższe oceny dostali tylko strzelec bramki, Babacar i Mario Santana.
Dodajmy, że w barwach drużyny z Empoli cały mecz rozegrał były gracz Wisły Kraków, Adam Kokoszka. [/center]
Żródło : WP.PL