Brazylijczyk Tom spodobał się działaczom Legii, którzy oglądali mecz Liteksu z Wisłą, i warszawski klub wysłał zapytanie w sprawie ceny za gracza. Ale wysłannicy Legii byli także na meczu Lewskiego Sofia w eliminacjach Ligi Europy, by przyjrzeć się gwieździe tej drużyny.
Legia na razie sonduje możliwość zakupu Brazylijczyka. Jak informują bułgarskie media, w czwartek do Liteksu wpłynęło zapytanie w sprawie ceny. Na razie nie wiadomo, jakie będą dalsze losy transferu, bo piłkarzem interesuje się również turecki Gaziantepspor. Wcześniej Brazylijczyk był wyceniany na około 1,5 mln euro.
Wysłannicy Legii byli także na meczu eliminacji Ligi Europy: Spartak Trnawa - Lewski Sofia. Na celowniku polskiego klubu znalazł się 24-letni pomocnik Władimir Gadżew. Bułgarzy pożegnali się z pucharami, ale środkowy pomocnik pozostawił po sobie dobre wrażenie. W pierwszym meczu strzelił gola.
Jak twierdzą bułgarskie media, Legia w najbliższym czasie zgłosi się po gracza. Ale Lewski nie zamierza się pozbywać Gadżewa i prawdopodobnie w grę wchodzi transfer w zimowym oknie transferowym. Niewykluczone, że Legia rozpatruje go jako następcę Ariela Borysiuka, który ma oferty z klubów zagranicznych.
Gadżew ma za sobą występy w bułgarskiej młodzieżówce oraz debiut w dorosłej reprezentacji. Mimo 24 lat za sobą ma także bogatą karierę zagraniczną. W wieku 17 lat trafił do Panathinaikosu, skąd był wypożyczany do Levadiakosu, OFI Kreta i Lewskiego. Od 2009 roku trafił do tego ostatniego klubu na zasadzie transferu definitywnego.
